Strona przepisy kulinarne jest tworzona przez użytkowniczki forum.e-mama.pl
Tagine to danie kameleon, jakie masz warzywa to możesz ich użyć, polecam oprócz tych w przepisie dodać oliwki zielone.
Składniki:
– 2 łyżki oleju,
– 2 małe cebule, grubo posiekane,
– 2 łyżeczki mielonego kminku,
– 2 łyżeczki mielonej kolendry,
– 1 łyżeczka mielonej czerwonej papryki lub chili w proszku,
– 1 łyżeczka cynamonu,
– 2 ząbki czosnku, posiekane,
– 1 łyżka koncentratu pomidorowego,
– 1 średnia dynia piżmowa, obrana i pokrojona na kawałki,
– 1 batat, pokrojony na kawałki,
– 2 marchewki, pokroić w kostkę,
– szklanka posiekanych suszonych moreli,
– 4 szklanki bulionu warzywnego lub bulionu, podzielone,
– 2 łyżki soku z cytryny,
– sól i pieprz,
– 1 puszka ciecierzycy, odsączona i wypłukana,
– łyżki posiekanej natki pietruszki plus więcej do dekoracji,
– szklanka posiekanej świeżej kolendry, plus więcej do dekoracji,
– 3 szklanki kuskusu,
– 2 szklanki wrzącej wody,
– 1½ szklanki gorącego bulionu warzywnego,
– nasiona granatu (opcjonalnie).
Wykonanie:
1. Rozgrzej olej na dużej patelni z pokrywką na średnim ogniu. Dodaj cebulę i duś minutę.
2. Dodaj kminek, kolendrę, zmiażdżoną czerwoną paprykę, cynamon, czosnek i pomidora po dwóch, aż zaczną pachnieć.
3. Dodaj dynię, słodkie ziemniaki, marchewkę i suszone morele i dobrze wymieszaj, aby się pokryły. Dodaj odpowiednią ilość bulionu, tak aby przykryć warzywa) i sok z cytryny. Doprowadź do delikatnego wrzenia.
4. Gotuj częściowo pod przykryciem na małym ogniu przez około 30 minut, aż warzywa zmiękną. Dodaj sól i pieprz, a następnie dodaj ciecierzycę, pietruszkę, kolendrę i gotuj na wolnym ogniu.
5. W międzyczasie włóż kuskus do dużego naczynia do zapiekania i rozprowadź go w rzadkiej, ew. wrzącej wodzie i pozostałych 1½ szklanki bulionu i przykryj pokrywką lub folią aluminiową, duś przez kilka minut, aż cały płyn zostanie wchłonięty przez kuskus. Delikatnie spulchnij.
6. Aby podać, połóż kuskus na dużym półmisku. Dodaj taginu warzywnego oraz posyp dodatkowo posiekaną natką pietruszki i kolendry. Posyp owocami granatu, jeśli chcesz.
Przesłane przez FasOlka
Lepkie, wilgotne ciasto daktylowe (zwane puddingiem) podawane na gorąco. Pudding przygotowujemy z daktyli, ale cała esencja puddingu to gęsty sos toffi oraz lody lub bita śmietana/sos budyniowy, z którymi się go podaje. Pudding podajemy na gorąco, od razu po wykonaniu; można go podgrzewać i podawać w kolejnych dniach. Samo ciasto jest słodkie, mokre, klejące przy dotyku o głębokim aromacie ale zarazem lekkie i sprężyste, zyskuje na smaku z każdym dniem i długo utrzymuje świeżość. Pudding także bardzo dobrze się mrozi.
Składniki na 7szt:
25 g suszonych daktyli1
175 ml wrzącej wody
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
2 duże jajka
175 g mąki pszennej
pół łyżeczki proszku do pieczenia
1,5 łyżeczki sody oczyszczonej
85 g masła
120 g miałkiego brązowego cukru
2 łyżki melasy lub syropu z granatu
100 ml mleka
1 starte kwaśne małe jabłko
Do podania:
sos toffi (przepis poniżej)
bita śmietana lub lody waniliowe lub krem angielski
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia i sodą oczyszczoną, odłożyć.
Wykonanie:
Daktyle umieścić w naczyniu, zalać wrzątkiem, dodać wanilię. Odstawić na 30 minut, po tym czasie zmiksować blenderem na puree.
7 naczyń do puddingu (każde o pojemności 200 ml) lub foremka tej pojemności, wysmarować masłem, oprószyć mąką.
W misie miksera umieścić masło i cukier. Utrzeć do otrzymania jaśniejszej, puszystej masy maślanej. Dodawać jajka, jedno po drugim, miksując po każdym dodaniu. Dodać melasę, zmiksować. Dodać puree z daktyli, zmiksować (masa może wyglądać na zwarzoną). Do masy dodawać przesianą mąkę na zmianę z mlekiem, w trzech turach, delikatnie mieszając szpatułką, tylko do połączenia się składników.
Masę rozdzielić pomiędzy naczynia, wypełniając je mniej więcej do 2/3 ich wysokości.
Piec w temperaturze 160ºC przez 20 – 25 minut do otrzymania wyrośniętego, sprężystego ciasta.
Sos toffi:
220 g brązowego cukru muscovado (koniecznie tego!)
250 ml śmietany kremówki 30% lub 36%
125 g masła
Wszystkie składniki umieścić w małym garnuszku. Wymieszać, zagotować na średniej mocy palnika, gotować przez około 3 minuty, często mieszając, do zgęstnienia sosu. Odstawić (sos będzie gęstniał w miarę chłodzenia).
Przesłane przez FasOlka
To przepis z warsztatów kulinarnych, na których stworzyli taki „dżem” do zimowych herbatek. Wystarczy jedna łyżeczka „dżemu”, aby zmienić zwykłą herbatę w jesienny, rozgrzewający napój.
Całość jest przygotowana na bazie syropu cukrowego więc w słoiku może długo stać i się nie popsuje.
Produkty:
– podstawą są 2 szklanki wody i takie same 2 szklanki cukru, które ze sobą mieszamy i wstawiamy do gotowania na bardzo małym ogniu.
Następnie dodajemy:
– drobno pokrojone skórki z 3 pomarańczy bez białego gorzkiego podskórka, żeby nie było gorzkie (można więcej),
– całe pokrojone 2 cytryny, koniecznie całe!!!
– imbir w korzenie, ile kto lubi oczywiście pokrojony
– paczkę goździków,
– paczkę kardamonu (nasiona)!!!
– paczkę pieprzu czerwonego lub kolorowego,
– paczkę anyżu (2-3 gwiazdki),
– pół paczki ziela angielskiego,
– paczkę cynamonu w laskach.
Wykonanie:
Wszystko gotujemy na tym małym ogniu. Jak już skórki będą miękkie, to wlewamy do słoiczków. Gotujemy mniej więcej do czasu, aż zaprawa będzie konsystencji dżemu, wtedy skórki są miękkie i można także je zjeść. Jeśli ktoś woli zalewę, niż dżem, to też ok. Ciekawostka: im dłużej gotujemy, to uwalniają się olejki eteryczne z przypraw.
Czas przygotowania to w około 45 minut do 1h.
Przesłane przez FasOlka
Składniki na jeden duży słoik:
1 kg dyni Hokkaido, ewentualnie dyni piżmowej
olej
sól
1/2 cebuli
oliwa
szczypta soli
1 ząbek czosnku
3 – 4 łyżki posiekanej pietruszki
szczypta płatków chili
2 – 3 łyżki oliwy
1 1/2 łyżki octu balsamicznego
5 suszonych pomidorów
sól i czarny pieprz
Przygotowanie:
Piekarnik rozgrzać do 220 stopni. Dynię pokroić na ćwiartki, przy pomocy łyżki wydłubać pestki, posmarować olejem, oprószyć solą i wsunąć do piekarnika. Piec przez 30 – 45 minut do momentu, aż będzie bardzo miękka.
Upieczoną dynię wyjąć na blat i chwilę studzić. W tym czasie cebulę pokroić w drobną kostkę, czosnek posiekać.
Na patelni lekko rozgrzać oliwę, dodać cebulę, szczyptę soli i podsmażać przez 1 – 2 minuty, do momentu, aż zmięknie. Wtedy dodać posiekany czosnek, poczekać 10 sekund, po czym dodać posiekaną pietruszkę oraz płatki chili i smażyć ostatnie 10 sekund.
Upieczoną dynię włożyć do miski, dodać oliwę, ocet balsamiczny, suszone pomidory sól oraz czarny pieprz i dokładnie zblendować na gładką pastę. Do takiej pasty dodać zawartość patelni wraz z aromatyczną oliwą i dokładnie wymieszać. Doprawić do smaku solą, a potem schłodzić w lodówce, żeby się przegryzła. Dobra na każdym pieczywie i o każdej porze dnia.
Porady:
Do tego przepisu najlepiej nadaje się dynia Hokkaido, ewentualnie może być to dynia piżmowa. Ta pierwsza jest gęsta, zwarta i mączysta, dzięki czemu pasta ma odpowiednią gęstość. Używając zwyczajnej dyni olbrzymiej otrzymacie zupę krem.
Dynię Hokkaido dobrze piecze się w skórze i blenduje razem ze skórą, która po upieczeniu jest miękka i smaczna.
Dynię wystarczy podzielić na ćwiartki, pokrojona w kostkę może być za sucha i niewystarczająco aromatyczna.
Zamiast octu balsamicznego można dodać sok z cytryny.